Tak akurat złożyło się, że moja „stara” strona internetowa nagle stała się nieaktywną, straciła wsparcie w miesiącu lipcu, jako przestarzała, o czym powinienem być uprzedzony przez firmę OVH z Wrocławia. A tak straciłem mnóstwo czasu na wykonywanie telefonów do konsultantów, które niczego nie zmieniły a zmusiły mnie do zaangażowania przyjaciół do realizacji instrukcji (wysyłanych mailami), które również nie zmieniły sytuacji. Nic nie pozostało, jak zlecić wykonanie, zaprzyjaźnionemu informatykowi nowej strony, tym razem w WordPressie ( do joomla straciłem zaufanie) z zachowaniem hostingu i dawnej nazwy, czyli www.nizewski.eu. Uprzednio starałem się ustalić cennik w firmie zajmującej się właśnie „robieniem” strony.Podana (e) kwoty nie były zachęcające. Oczywistym jest, że musiałem ponieść koszt zakupu szablonu strony. I tak mamy tworzoną nową – starą stronę. Starą; dzięki fachowości informatyka udało się odtworzyć niedziałającą, dzięki czemu uratowano zasób informacji i danych. Jeszcze nie zdecydowaliśmy, czy do niej będzie dostęp z archiwum bądź poprzez link.