Benefis Henryka Hnatiuka w Boguszowie-Gorcach
2009-03-19 16:45

W piątek 13 marca, odbył się w boguszowskiej instytucji kultury benefis Henryka Hnatiuka, mieroszowianina, pracującego od 1999 roku w Boguszowie-Gorcach. Był to wyjątkowy benefis, prawdziwa uczta, niekwestionowane wydarzenie. Takiego benefisu jescze u nas nie było. Organizatorem imprezy była Dyrektor Elżbieta Gajewska, która przygotowała scenariusz i własnoręcznie wykonała dekorację. Spotkanie prowadzili Janusz Kita i Sławomir Mika. W spotkaniu uczestniczyło ponad 200 osób.
Podczas benefisu Henryk Hnatiuk został uhonorowany przez przewodniczącego Rady Miejskiej Stanisława Urbaniaka medalem „Zasłużony dla Miasta Boguszowa-Gorc”. Prof. Edward Kostka w imieniu prezesa Stowarzyszenia Twórców i Animatorów Kultury we Wrocławiu wręczył Henrykowi Hnatiukowi Legitymację Członka Honorowego tegoż Stowarzyszenia.

W programie artystycznym benefisu znalazł się koncert chóru „Sonoro” pod kierunkiem Sylwii Mielczarek, krótkie spotkanie z piosenką francuską w wykonaniu Marty Nawrot, występ Zespołu Pieśni i Tańca „Boguszów 500”, występ Marii Burzyńskiej z piosenką „Czerwone jabłuszko”, występ Patryka Dryznera wnuka Henryka Hnatiuka oraz Janusza Kity i Sławomira Miki z Klubu Johna Lennona. Słowo o benefisjencie skreślili Józef B. Waliszewski, Andrzej Niżewski i Zofia Kutek.

W spotkaniu uczestniczyli: małżonka Jadwiga, córka Daria, zięć Wojtek, wnukowie Bartosz i Patryk, brat Andrzej z małżonką Eleonorą i siostra Krystyna. Z wielu zakątków Czech i województwa Dolnośląskiego przybyli znakomici goście i jednocześnie przyjaciele Henryka Hnatiuka.
Zgromadzeni goście obejrzeli w galerii Barbórka wystawę prac artysty pochodzących z lat 1967 – 1997. Obrazy powstały w technice oleju, akrylu, pastelu i akwareli. Na wystawie zabrakło ikon i rzeźb, można jednak było podziwiać cykl portretów wykonanych przez artystę w roku 1982 w technice rysunku lawowanego.